
2025-06-09 11:08:49
Trasy w Norwegii są straszne. Drogi są ciasne i wyboiste. Tunele są ciasne i ciemne — często z naprzeciwka ciężarówki mrugają długimi i trzeba się prawie zatrzymać, żeby je wyminąć. Te same tunele mają do tego strasznie strome podjazdy, zakręty i ronda. Niektóre nawet są w kształcie spirali idącej w górę albo idą pod dnem oceanu.
Norwegowie chyba też kochają strome trasy, bo podejścia 10-12% to norma, a drogi boczne na dojazd do jakiś fajniejszych miejsc bez tłumów mają i pod 20%.